Sprawy związane z nabywaniem spadku zazwyczaj nie są trudne.
Jednak pojawiają się też sytuacje, gdzie pojawiają się różnego rodzaju problemy formalne, ale i związane ze stosunkami rodzinnymi. Jedną z kwestii, która budzi niekiedy kontrowersje w rodzinie jest zachowek. Czym on właściwie jest i czym różni się od spadku? Czy do załatwiania spraw spadkowych warto zwrócić się o pomoc do prawnika?
Czym różni się zachowek od spadku?
Spadek jest całością majątku, którą po sobie pozostawia zmarły. Jeżeli nie wyda odpowiednio przygotowanych dyspozycji na wypadek śmierci następuje dziedziczenie ustawowe i jego majątek dziedziczony jest przez współmałżonka, dzieci, rodzeństwo, rodziców lub wnuki, w zależności od tego, kto z jego bliskich żyje. Może też zostać przygotowany testament, w którym zostaną wskazane osoby dziedziczące. Co istotne, nie muszą to być wcale członkowie rodziny. I tutaj właśnie w grę wchodzi zachowek. Jest to bowiem prawo przysługujące osobom z rodziny, które w wyniku testamentu nie dziedziczą. W takim przypadku składa się do sądu pozew o zachowek. Jego wartość wynosi połowę wartości udziału w spadku, który przypadałby w wyniku dziedziczenia ustawowego.
Czy przy sprawach spadkowych warto korzystać z pomocy prawnika?
Do prostych spraw spadkowych rzadko wynajmuje się prawnika. Jednak już sprawy o zachowek dość często są skomplikowane i niejednokrotnie pomoc prawna okazuje się wręcz niezbędna. Prawnicy np. z kancelarii https://kancelarie-knuter.pl/ mogą pomóc przygotować wniosek składany do sądu, a także wszelkie wnioski dowodowe, które będą potrzebne w sprawie. Co istotne, z pomocy prawnej można skorzystać zarówno w przypadku składania pozwu, jak i bycia pozwanym. Prawnik pomoże wówczas przygotować odpowiedź na pozew i wnioski złożone przez powoda. Może on także reprezentować swojego mocodawcę zarówno przed sądem, jak i innymi instytucjami. Osoba taka też bez zbędnych emocji i profesjonalnie będzie podchodzić do sprawy, dzięki czemu jest szansa na jej szybszy przebieg i zakończenie. Trzeba jednak pamiętać o tym, że przebieg sprawy nie będzie zależny od prawnika, ale od okoliczności, a także postawy obu stron sprawy.
